Szczepionkowe statystyki: tydzień #19
May 17, 2021Dziś poniedziałek, a wraz z nim podsumowanie mijającego tygodnia szczepień. Co warto zapamiętać, a o czym lepiej zapomnieć?
Dane służące do ilustracji wpisu pochodzą z publikacji Ministerstwa Zdrowia oraz ECDC, stan na dzień publikacji wpisu. Wraz z upływem czasu dane są korygowane wstecznie i mogą się różnić od poniżej zaprezentowanych. Publikowane wnioski są moją prywatną opinią.
Kolejny tydzień wzrostów… czyżby?

Tygodniowa liczba szczepień przekroczyła 2 miliony (ponad 2,1 mln wg danych MZ, 2 mln wg ECDC) i z tego na pewno należy się cieszyć. Każda zaszczepiona osoba to jedna osoba o mniejszej możliwości zarażenia się oraz dalszej transmisji wirusa. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na zmieniającą się strukturę szczepień. Na wzrosty nakładają się dwa czynniki:
- Utrzymanie stabilnej liczby szczepień I dawką;
- Zwiększająca się liczba szczepień II dawką.

Trend stabilizacji liczby szczepień I dawką trwa już 3 tygodnie i ewidentnie możemy mówić o końcu wzrostów wynikających z rozkręcania się systemu szczepień. W przełożeniu na język biznesu – kończy się etap startupowy, rozpoczyna się czas dojrzałej działalności. Tygodniowa różnica między 18. a 19. tygodniem w zaszczepieniu I dawką na poziomie 30 tys. nie powinna na ten moment niepokoić.

Tydzień 19 był tygodniem kolejnych rekordów:
- liczba szczepień między raportami (piątek 14.05: 439 259, z czego 418 381 dobowo + 20 878 zaległych);
- liczba nowych osób w pełni zaszczepionych II dawką lub szczepionką Janssen (piątek 14.05: 210 961);
- średnia dzienna liczba zaszczepionych w ciągu 7 dni przekraczyła 300 tysięcy osób.
Utrzymanie stabilnego tempa 1,2 mln nowych osób w ciągu tygodnia uważam za bardzo dobry wynik. Niestety nie wiemy, jak zapatruje się na to strona rządowa, czy takie były estymacje – a może inne? Bardzo brakuje oficjalnych szacunków i informacji na temat planów oraz konkretnych wyliczeń.

Liczba osób w pełni zaszczepionych rośnie coraz szybciej
Związane jest to ze wzrostem liczby szczepień II dawką. To dość naturalne – po wzrostach szczepień I dawką przychodzi wzrost liczby szczepień dawką drugą. Zmienia się w związku z tym też sama struktura procentowa dawek z coraz mocniejszym wskazaniem właśnie szczepień kończących procedurę nabywania odporności.

Dynamiczny wzrost liczby szczepień w najmłodszej grupie 18-24 lat. Najmłodsi chcą się szczepić i mam nadzieję, że ten trend się utrzyma. Tydzień 19. był pierwszym tygodniem, kiedy otwarto dla nich rejestrację oraz umożliwiono zapisywanie się na szczepienia. Na dzień dzisiejszy I dawką zaszczepiło się 11,89% osób w tej grupie wiekowej.

Uruchomiono również rejestrację dla osób w wieku 16-17 lat, czekamy na decyzję władz europejskich, dotyczącą rozpoczęcia szczepień w tej grupie wiekowej.
Estymowany koniec szczepień – liczony według tempa szczepień średniej 7, 14 i 28-dniowej – zawiera się w datach między 17.10 a 29.11.2021 roku. Stanowi to skrócenie szacunków do 154-187 dni (5-6 miesięcy), czyli o ok. 30 dni względem zeszłego tygodnia. Wydaje się to bardzo dużym plusem.

Jednocześnie warto odnotować hamowanie wskaźnika średniej 7-dniowej pod koniec tygodnia. Jeżeli ten trend się utrzyma, będziemy mogli mówić o stabilizacji tempa szczepień. Sukces całej akcji będzie zależeć wówczas od tego, jak długo uda się tę stabilizację utrzymać.
Problemy na horyzoncie
Jak wspominałem, od połowy tygodnia można obserwować brak wzrostów, jeśli chodzi o trendy dotyczące I dawki. Osiągnęliśmy szczyt, niedługo dowiemy się – czy lokalny, zwiastujący kolejne wzrosty, czy też okaże się to maksimum naszych możliwości.

Stabilizację (bądź też stagnację) bardzo dobrze widać na wykresie dynamiki zmiany sumy 7-dniowej. Wyniki powyżej dodatnie obrazują przyspieszenie, a ujemne – hamowanie. Od 14 maja (piątek, wyniki za czwartek) do dnia dzisiejszego kręcimy się w okolicy +/- 1%. Znów – nie wiem, czy to źle, czy to dobrze, wiem za to, że obecne tempo wzrostu nie zmienia się.
Spadające tempo szczepień w grupach wiekowych 50+
Osoby w wieku 50+ odpowiadają za 46% dorosłej populacji. Tempo szczepień I dawką w tej grupie niestety dynamicznie spada i w 19. tygodniu zaszczepiono jedynie:
- dla 50-59 lat: 3,71% populacji 50-latków;
- dla 60-69 lat: 2,43% populacji 60-latków;
- dla 70-79 lat: 1,29% populacji 70-latków;
- dla 80+: jedynie 0,58% populacji tej grupy wiekowej.

Nadal dramatycznie wygląda sytuacja w grupie wiekowej 80+, która miała najwięcej czasu na zaszczepienie się. Sufitem okazuje się osiągnięcie progu 60% zaszczepienia tej grupy. Na dzień dzisiejszy to 58,2% i bez zdecydowanych działań ze strony rządu, niewiele się tu zmieni.

W mijającym tygodniu rozpoczęła się akcja #OstatniaProsta, mająca na celu między innymi aktywizację seniorów w temacie szczepień. Zdecydowanie za późno, zdecydowanie za wolno. Na razie – poza szumnymi zapowiedziami – brakuje konkretów na poziomie realizacji. Gdy tylko to się stanie, postaram się to odnotować w podsumowaniu tygodnia.
Kluczową dla uzyskania wysokich wskaźników zaszczepienia społeczeństwa jest najliczniejsza grupa 25-49 lat (ponad 14 mln osób). Alarmujący jest fakt zatrzymania się tygodniowego przyrostu szczepień w tej grupie wiekowej na poziomie ok. 5,5%. Zaczynający się właśnie tydzień 20., przyniesie prawdopodobnie odpowiedź, co dalej – nie tylko dla nich, ale i dla całej akcji szczepień. Na dzień dzisiejszy I dawką zaszczepiło się 23,62% spośród nich.

Warto przy tym odnotować, że na tle Europy jest to jeden z najwyższych poziomów zaszczepienia. Więcej od nas mają tylko niewielkie kraje, gdzie proces akcji szczepień i dotarcie do poszczególnych osób są zdecydowanie prostsze.

Aktualne problemy i kontrowersje

Poza wspomnianymi już spadkami tygodniowej liczby szczepień w grupach 50+, skandaliczny jest brak raportowania kolejnych dostaw szczepionek do ECDC. Za raportowanie odpowiada Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny i – na ten moment – nie robi tego. Ostatnią, widoczną w danych ECDC, dostawą jest Pfizer z 10 maja. Prowadzi to do sytuacji, w których:
- Różnica między raportami ECDC oraz MZ wynosi 1 777 410 dostarczonych szczepionek;
- Na otrzymane 220 tys. szczepionek Johnson & Johnson, wykonaliśmy 254 625 zastrzyków. 35 025 szczepień wzięliśmy nie wiadomo skąd.

Drugim skandalem jest odmowa Centrum Informacyjnego Rządu, prowadzącego profil #SzczepimySię, publikacji harmonogramu dostaw na miesiąc maj. Jesteśmy prawdopodobnie jedynym krajem zrzeszonym w ECDC, który ich nie publikuje. Rozumiem zmiany terminów dostaw i problemy z tym związane, nie przemawia do mnie jednak argumentacja prowadząca do odmowy.
Brak transparentności prowadzi do spadku zaufania, nie tylko do informacji udzielanych przez organy rządowe, ale i w konsekwencji do całej akcji szczepień. Nasz wpływ jest jednak minimalny i jedyne, co na ten moment można zrobić, to odnotować ten fakt.
Podsumowanie
Narodowy Program Szczepień wszedł w fazę dojrzałą – kto był zdeterminowany się zaszczepić, albo już to zrobił, albo za chwilę też to uczyni. Akcje profrekwencyjne powinny już działać przynajmniej od kilku tygodni, zamiast tego jesteśmy w tej chwili karmieni zapowiedziami. Skutkuje to spadkami liczby szczepień w grupach wiekowych 50+ oraz widocznym spowolnieniem akcji szczepień w grupie 25-49 lat. Jedyną grupą, w której odnotowano istotny wzrost liczby szczepień, jest najmłodsza grupa osób w wieku 18-24 lat.
Wzrost liczby szczepień cieszy, nie wynika on jednak z rosnącej popularności akcji, tylko z naturalnego cyklu nabywania odporności I i II dawką. Im dłużej uda nam się utrzymać obecne tempo, tym lepiej. Na kolejne wzrosty już nie liczę.
Tydzień ten pozostawia po sobie mieszane uczucia, są powody do zadowolenia, jak również i do niepokoju. Jesteśmy obecnie w krytycznym momencie. Dwudziesty tydzień maja powinien nam dać więcej odpowiedzi.
zdj. główne MasterTux z Pixabay
Autor: Krzysztof Pstrągowski
Redakcja: Magdalena Gonta-Biernat